Start arrow Testy i recenzje - MANLEY arrow Przedwzmacniacz liniowy Manley 300B Pre, 2001, The Inner Ear Report
Przedwzmacniacz liniowy Manley 300B Pre, 2001, The Inner Ear Report

Przedwzmacniacz liniowy Manley 300B PreZrezygnowałem już z mówienia ludziom jak dobrze brzmi przedwzmacniacz liniowy Manley Labs 300B. Myślę, że jest to kombinacja uprzedzeń i ignorancji z ich strony.

Średnica jest słodka... wszystko tylko nie wysunięta do przodu... a góra jest tak rozciągnięta jak tylko może być nie brzmiąc zarazem w sposób nienaturalnie uwydatniony. Wokale solowe, takie jak "They Can't Take That Away From Me" na LP Love Warrior, Tuck and Patti, są całkowicie relaksujące i angażujące.

Wtedy oczywiście pojawił się gramofon Amazon i odkryłem do czego tak naprawdę ten przedwzmacniacz jest zdolny. Może zatrząść domem razem z parą Quad 63. Chcecie basu? Mamy go pod dostatkiem. Zacząłem odkopywać moje 12 calowe 45-tki: płyty taneczne Yello... po prostu niewiarygodny rytm, energia i zwarty i głęboki bas, który był odczuwalny we wnętrznościach i całkowicie satysfakcjonujący.

 

Przedwzmacniacz Manley 300B

Uważni czytelnicy tego czasopisma pamiętają, że wzmacniacz Manley Labs 300B Retro, mający możliwość przełączenia w trakcie pracy pomiędzy push-pull i single-ended, był testowany nie tak dawno temu (Vol. 12#3).

David Manley już nie jest związany z firmą, która nosi jego imię, ale bez wątpienia na swój udział w odrodzeniu lamp, które ogarnęło hi-endowe audio w ciągu ostatnich dwudziestu lat.

Gdy VTL naprawdę okrzepło, co nastąpiło po sukcesie wzmacniacza 75/75, na rynek wylała się prawdziwa kaskada wzmacniaczy i przedwzmacniaczy, bez zdawałoby się żadnych ograniczeń co do konfiguracji czy mocy. Dwustu watowe, trzystu watowe, i nawet pięćset watowe wzmacniacze lampowe były w produkcji. To były prawdopodobnie dni chwały VTL. David Manley był w stanie opracować oryginalne konstrukcje z odpowiednimi lampami dla każdego zastosowania. Miał dogłębne rozumienie elektroniki, szczególnie lamp próżniowych, i tego jak można je używać. Pamiętacie Tiny Triodes? Jego inowatorskie pomysły zawsze utrzymywały VTL w czołówce.

EveAnna Manley dołączyła do firmy w 1989 i zaczęła piąć się w górę przez wszystkie szczeble, od testowania, przez sprzedaż aż po zarządzanie. Luke Manley wykupił nazwę VTL w 1993, a EveAnna i David założyli Manley Laboratories Inc. żeby produkować własną linię elektroniki. Z EveAnną odpowiedzialną za sprzedaż, nastąpił znaczący rozwój firmy, która przeniosła się do budynku o powierzchni ponad 1200 m2 w Chino, Kalifornia, trzydzieści pięć mil na wschód od Los Angeles. Trzy lata później David nieoczekiwanie opuścił firmę, żeby zająć się innymi sprawami w Paryżu, zostawiając EveAnnę mającą mniej niż 30 lat, jako de facto prowadzącego dyrektora naczelnego firmy. Współpracowała z dwoma innymi pracownikami - Hutchem Hutchinsonem i Baltazarem Hernandezem opracowując nowe, znaczące urządzenia hi-fi i profesjonalne w asortymencie Manley Labs i zajmując się pilnie potrzebnymi korektami w starszych konstrukcjach. Pomiędzy 1996 i 1999 firma podwoiła swoją sprzedaż i siłę roboczą do 40 pracowników oraz zwiększyła powierzchnię dwukrotnie dołączając przyległy budynek. EveAnna Manley jest teraz oficjalnym dyrektorem zarządzającym wielomilionowej korporacji z produktami rozprowadzanymi przez ponad 100 dealerów na całym świecie.

Wygląd

Ci, którzy są przyzwyczajeni do status quo we wzornictwie audio mogą być odrobinę lub całkowicie zaszokowani przez ten przedwzmacniacz. Wydaje mi się, że chronologicznie jest to ostatnie dzieło sygnowane przez Davida Manleya. Na krótko przed tym, gdy wyjechał do Paryża, miał pomysł wzmacniacza słuchawkowego, który mógłby również być używany jako przedwzmacniacz liniowy. Konstrukcja była pomyślana tak, żeby prezentować parę lamp wyjściowych 300B, prawdopodobnie dla dwóch powodów: pojedyncza 300B może dostarczać znakomite możliwości sterowania zarówno dla słuchawek jak i dla przedwzmacniacza; i nikt wcześniej tego nie zrobił. Wieść niesie, że zostawił parę płytek z obwodami, z gniazdami lamp przykręconymi do nich, garść drutów i parę rezystorów z tyłu swojego stołu roboczego jako coś w rodzaju szkicu, który miał być rozwinięty później. EveAnna rozpoznała potencjał w tym gąszczu drutów i pokazała Baltazorowi jak wykonać układ płytki obwodów drukowanych pewnego ranka w sobotę. W poniedziałek, on powrócił z działającym prototypem, genezą przedwzmacniacza 300B. Skończona jednostka waży 14 kg i ma wymiary 48 cm na 33 cm na 8 cm wysokości. W zgodzie z wyglądem Manley Retro, lampy i transformatory są eksponowane na górnym pokładzie, a pokaźna płyta czołowa jest pozłacana z podświetlanym okienkiem po prawej, które wyświetla rozpoznawalne logo Manleya i oznaczenie modelu. Na skraju po prawej stronie znajduje się praktyczny przełącznik sieciowy zbudowany dla okrętu wojennego. Dwie pozłacane gałki znajdują się po lewej, rowkowane, płynne i masywne w dotyku. Tylko wybór źródła i pokrętło głośności. Dwa gniazda słuchawkowe przyozdabiają środkową część przedniej ścianki.

Jasne instrukcje na temat poprawnych procedur uruchamiania i wyłączania są naniesione sitodrukiem w środkowej części górnej ścianki. Wszystkie oznaczenia lamp są tam też, włączając w to funkcję lampy (przedwzmacniacz i sterownik) i instrukcje odnośnie poprawnej orientacji szpilek lamp 300B. Bezpośrednie wrażenie jest takie, że ta jednostka została zrobiona by trwać tak długo jak długo będą dostępne lampy próżniowe. Róbcie zapasy już teraz ponieważ wasze prawnuki będą je chciały. Archeolodzy, którzy odkryją jeden z tych przedwzmacniaczy za tysiąc lat z całą pewnością będą je chcieli.

Obudowa jest wsparta na czterech nogach, które są nieco dłuższe i grubsze niż zazwyczaj. Górny pokład może się pochwalić trzema dodatkowymi przełącznikami w stylu okrętu wojennego pozwalającymi na wybór zakresu impedancji słuchawek, przełączanie pomiędzy wyjściem słuchawkowym a liniowym, oraz, co zaskakujące, wybór wyjścia przez transformator lub duży kondensator.

W końcu, ostatnie elementy stylu retro: urocza para regulujących lamp 0D3 z zimną katodą i gniazdem ósemkowym, żarząca się ulotnym światłem fioletowym, zaraz obok parki lamp prostowniczych GZ-34. No i oczywiście, te bezpośrednio żarzone lampy mocy 300B są zaraz z przodu, gdzie można w pełni docenić zbieżność sztuki dmuchania szkła i geniuszu wieku radia.

Ten przedwzmacniacz nie jest wyposażony w żadną klatkę dla lamp i jest to zgodne ze stylem Manley Labs. Ci nieliczni pośród nas, którzy cenią sobie lampy, przestali się ich bać i nie chcą już ich chować wewnątrz szkrzyni. Nauczyliśmy się je kochać i chcemy podziwiać je w ich pełnej, żarzącej się, katodowej chwale.

Technologia

Ten przedwzmacniacz liniowy jest jakby Manley Labs wykonało go z litego metalu. Transformatory wyjściowe i zasilające są nawijane w ich własnym dziale magnetycznym dla tego konkretnego zastosowania. Jest pięć wybieralnych gniazd wejściowych RCA i trzy wyjścia, włączając w to jedno bezpośrednie do nagrywania, na tylnej ściance. Dwa gniazda słuchawkowe są obecne na przedniej ściance a impedancja może być optymalnie wybrana za pomocą przełącznika dla zakresu 30-400 ohm lub 300-4000 ohm. Wyjścia liniowe ulegają wyciszeniu gdy wybrane są słuchawki. Dwudziestoczteropozycyjny przełącznik Grayhill ze złoconymi stykami z 1%, półwatowymi opornikami z metalowej folii jest używany dla kontroli głośności. Wybór źródła jest realizowany przy pomocy przełącznika ceramicznego z dużymi odstępami. Impedancja wejściowa wynosi 100 kohm, impedancja wyjściowa to 100 ohm.

Zestaw lamp audio działa w klasie A i składa się z dużego sterownika wejściowego 6SL7GT o podstawie ósemkowej i jednej triody 300B na kanał. Zasilanie B+ używa pary prostowników lampowych 5AR4 (GZ-34) napędzających firmowy obwód redukujący pozostałe zmarszczki napięcia. Anody lamp 6SL7GT są regulowane przez lampy 0D3 wykorzystujące pary rtęci. Zasilanie jest bardzo sztywne, z dużą ilością pojemności, bardzo ciche (podawany stosunek sygnału do szumu wynosi 105dB w zakresie 20Hz do 20 kHZ) i całkowicie wolne od wibracji. Nigdy nie stwierdziłem żadnych zakłóceń radiowych czy problemów z uziemieniem w przypadku tej jednostki. Manley Labs twierdzi, że opracował specjalną architekturę odrzucającą zmarszczki w napięciu zasilającym i wierzę, że tak jest, ponieważ jest to jeden z najcichszych przedwzmacniaczy jaki kiedykolwiek napotkałem. Nie używam słuchawek, ale to byłaby ważna okoliczność dla tych, którzy z nich korzystają.

Wzmocnienie jest ustawione fabrycznie na 18dB przy maksymalnej głośności. Moc wyjściowa dla słuchawek 100 ohm jest 1W lub 10V RMS (28V między maksymalnymi wachnięciami). W przypadku słuchawek 600 ohm to rośnie do 25V RMS i 70 V między wachnięciami maksymalnymi. Obwód wzmocnienia stosuje pewne sprzężenie zwrotne, które można ustawić wewnątrz urządzenia, w razie potrzeby, od 8 do 12 dB. Podawana charakterystyka częstotliwościowa to +/- 1dB od 5Hz do 50kHz.

Chociaż zasilacz został zaprojektowany tak by dostarczać 500V wyprostowanego napięcia DC, anody lamp 300B są obciążane dość konserwatywnie i lampy mocy powinny mieć przed sobą długi czas pracy, być może przekraczający 10000 godzin, szczególnie jeśli się uwzględni wolny rozruch wspomnianych prostowników 5AR4.

Dźwięk

Zrezygnowałem już z mówienia ludziom jak dobrze brzmi przedwzmacniacz liniowy Manley Labs 300B. Myślę, że jest to kombinacja uprzedzeń i ignorancji z ich strony. Jeden z konstruktorów z którym rozmawiałem, wykpił myśl użycia 300B jako lampy w roli sterownika liniowego. "Stłumiona i papkowata", powiedział nie posłuchawszy jej. W rzeczywistości, wręcz przeciwnie.

Pierwszej nocy podłączyłem tą jednostkę razem z moimi Quad 63 i słuchałem LP Ansermet prowadzącego suitę Carmen. Pobiegłem na górę i zadzowniłem do moich przyjaciół. "Ona jest jak... baletnica", powtórzałem w kółko. "Musicie to usłyszeć!" No coż, to było rok temu i odkryłem jeszcze parę dodatkowych rzeczy od tego czasu. Po pierwsze, wymieniłem fabryczne Sovtek 300B na na lampy 300B Vaic C37. To była duża poprawa w słodyczy i przejrzystości.

To jest przedwzmacniacz, który ma nieznacznie przyciemnioną średnicę i odrobinę miękki głęboki bas, ale tylko wtedy to zauważycie, jeśli macie głośniki, które potrafią zejść naprawdę nisko. Średnica jest słodka... wszystko tylko nie wysunięta do przodu... a góra jest tak rozciągnięta jak tylko może być nie brzmiąc zarazem w sposób nienaturalnie uwydatniony. Wokale solowe, takie jak "They Can't Take That Away From Me" na LP Love Warrior, Tuck and Patti, są całkowicie relaksujące i angażujące.

Ten numer był nagrany w dużym studio... wokalistka i solowa gitara elektryczna. Dźwięki otoczenia odtworzone przez Manleya są głębokie i płynne: takie jak powinny być w trakcie koncertu, w żywej, intymnej sali... gdyby tylko wszyscy inni poszli sobie do domu!

Wtedy oczywiście pojawił się gramofon Amazon i odkryłem do czego tak naprawdę ten przedwzmacniacz jest zdolny. Może zatrząść domem razem z parą Quad 63. Chcecie basu? Mamy go pod dostatkiem. Zacząłem odkopywać moje 12 calowe 45-tki: płyty taneczne Yello... po prostu niewiarygodny rytm, energia i zwarty i głęboki bas, który był odczuwalny we wnętrznościach i całkowicie satysfakcjonujący.

Jednostkę trzeba trzymać w dobrej odległości od głośników i wzmacniaczy, żeby uniknąć podawania energii do lamp 300B, ponieważ mogą zebrać i wzmocnić zabłąkane fale dźwiękowe. Rezultatem byłoby "dzwonienie" lamp. Należy także używać podłoża tłumiącego wibracje.

Streszczenie i komentarz

Przedwzmacniacz Manley 300B wytwarza wspaniałą muzykę. Biorąc pod uwagę konstrukcję single-ended i wybór lamp wyjściowych jest wybitnie neutralny. Tak, odrobinę miękki, ale nigdy nie traci kontroli. Wyróżnia się wśród innych konstrukcji lampowych z kilku powodów: jakość materiałów i wykończenia gwarantujące trwałość i wartość. Zasilanie z charakterem; odrobina stylistyki retro, która nie zdradza tego, że za nią kryje się całkowicie nowoczesna charakterystyka brzmienia; i więcej niż odrobina lampowego przepychu.

 


The Inner Ear Report - czasopismo, którego warto słuchać

Oryginał (w języku angielskim) tego artykułu znajduje się tutaj.

Tłumaczenie © Franciszek Czekała, 2004

 
© 2008-2011 www.mojeaudio.pl
Designed by REMI_COM (Remigiusz Gąsiorowski)

Moje Audio - ul. Sudecka 152, 53-129 Wrocław