GOLDENOTE DAC 7 test HiFi Choice |
Zamknięty w niewielkiej obudowie, sprzedawany w niewygórowanej cenie, oferuje ponadprzeciętne brzmienie. W poprzednim numerze opisywałem moje wrażenia z testu amplifikacji z serii Micro włoskiej marki Goldenote. Wspominałem także, że w ofercie są kolejne urządzenia z tej linii – wszystkie w tak samo niewielkich obudowach i umiarkowanych cenach.
Tak naprawdę przetwornik cyfrowo-analogowy DAC7 otrzymałem wraz z opisanymi już urządzeniami, ale po skończeniu ich testu posłuchałem go także we własnym systemie. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że jest to urządzenie o nieco innym charakterze brzmienia niż reszta rodziny.
Nowoczesny maluch
O ile w przypadku końcówek mocy i przedwzmacniacza wielkość ich obudów była nieco zaskakująca (nawet jeśli nazwa serii – Micro - była mocną sugestią), o tyle w przypadku DAC-a można mówić o standardowej wielkości. Większość przetworników, nawet z wyższej półki cenowej, mieści się spokojnie w niewielkich pudełkach i tylko nieliczne mają obudowy „pełnogabarytowe”. W przypadku Goldenote’a wykorzystanie takiej samej obudowy dla wszystkich urządzeń z tej serii z jednej strony stanowiło zapewne wyzwanie dla konstruktorów (DAC-a łatwo w takiej obudowie „upchnąć”, ale przedwzmacniacz, końcówkę mocy czy odtwarzacz CD już niekoniecznie), a z drugiej pozwoliło w rozsądny, niewpływający na jakość brzmienia sposób zmniejszyć koszty produkcji. Ten pierwszy aspekt to także znak czasów – coraz więcej firm stara się zmniejszać koszty produkcji, z tym że w przeciwieństwie do wcześniejszej tendencji rynkowej nie odbywa się to kosztem jakości dźwięku, ale poprzez sprytne oszczędzanie.
cały test:
GOLDENOTE DAC 7 test HiFi Choice 2,0 Mb
|