Start
HIJIRI TAKUMI MAESTRO - test Sound Rebels
Skoro od prawie dwóch miesięcy nie poruszaliśmy tematyki kabli uznaliśmy, że dobrze byłoby nieco odświeżyć to każdorazowo wywołujące przysłowiową burzę w szklance wody zagadnienie. Nie bez znaczenia jest również dodający pikanterii fakt, że przygotowany do testu ewidentnie i niezaprzeczalnie przynależący do High-Endu przewód już na starcie i to w dodatku od samego producenta otrzymuje łatkę „budżetowości”. 




Proszę się jednak tym szczegółem nie zrażać, gdyż sama forma, w jakiej powyższą informację jest podawana zasługuje na najwyższe noty, ponieważ nie dość, że punktem odniesienia jest uznawany przez co poniektórych za niedoścignioną referencję Harmonix X-DC SM Million Maestro, to jeszcze zamiast aspektu finansowego przywoływana jest jedynie kwestia umknięcia, niezałapania się na limitowanego flagowca. Po prostu dyplomacja najwyższych lotów, a sam fakt, że za 聖HIJIRI ‘TAKUMI’ MAESTRO, bo to o nim będzie dzisiaj mowa, przyjdzie nam zapłacić połowę, tego co za Milliona należy odbierać jedynie w kategoriach dobroduszności i łaskawości wytwórcy.



Jak zwykle w przypadku niemalże wszystkiego, co wyszło do tej pory spod rąk Pana Kazuo Kiuchi (Combak Corporation) tak i tym razem dostępne szczegóły natury konstrukcyjnej można określić, i to przy sporej dawce dobrej woli, jako … niezwykle lakoniczne. Generalnie Mistrz Kendo uważa, że ciekawskim powinien wystarczyć fakt, iż wszystkie materiały wykorzystane do produkcji tytułowego przewodu zostały starannie dobrane a wykonanie jednego kabla zajmuje wyszkolonemu technikowi ponad 40 godzin pracy. Jesteście Państwo usatysfakcjonowani? Ano właśnie, my też nie. Dlatego też na otarcie łez możemy jedynie dodać, że miedziane, długo-krystaliczne przewodniki są kierunkowe, odlewane i powoli schładzane a nie jak to zwykle ma miejsce wyciągane.  Oczywiście proces skręcania i nakładania dielektryka odbywa się ręcznie a całość konfekcjonowana jest rodowanymi wtykami Wattgate 390iRH / 350iRH uszlachetnionymi drewnianymi tulejami. Nie zabrakło również stosownego, ozdobnego drewienka z tabliczką znamionową nanizanego na czarno-granatowy tekstylny peszelek nadający całości mało absorbującego wizualnie sznytu.
Ewentualny niedosyt związany z zagadnieniami natury metalurgiczno-konstrukcyjnej z nawiązką rekompensuje za to opakowanie w jakim 'Takumi' jest oferowany, choć jego zewnętrzna kartonowa kredowobiała powłoka wcale na to nie wskazuje. Ot zwykłe pudełko, w którym równie dobrze mogłyby być buty, tort, lub dajmy na to czapka z nutrii. Jednak po pozbyciu się warstwy ochronnej sytuacja diametralnie się zmienia i nie tyle wkraczamy, co zostajemy teleportowani w ekskluzywny świat luksusu prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni. W dodatku projekt i samo wykonanie temotobako, czyli klasycznego japońskiego pudełka tomobako z drewna Kiri, w jakim z reguły sprzedawane są m.in. kosztujące nieraz małą fortunę kimona, a tym razem mieszczące przewód zasilający zdecydowanie wykracza ponad poziom opakowania niedawno przez nas testowanych słuchawek Final Sonorus X. No może z wyjątkiem śnieżnobiałego futerka, którego tym razem zabrakło, choć z drugiej strony zawsze można dowolne wyściełanie wykonać samodzielnie w ramach DIY.

czytaj cały: TEST
źródło: soundrebels.com
 

Polecamy

Moje Audio na facebook
HIGH Fidelity online
WWW.HI-FI.COM.PL - pismo audiofila i melomana
WWW.AUDIO.COM.PL - Video Hi-Fi Hi-End Kino domowe
WWW.AV.COM.PL - strona czasopism specjalistycznych o temetyce audio i video
WWW.HiFi.PL - wszystko o audio
hfc.com.pl
www.audiostereo.pl
Sample Image
soundrebels.com
 
stereolife
 
hifiphilosophy
 
hifiphilosophy
 
hifiphilosophy
 
hifiphilosophy
 
hifiphilosophy
 
hifiphilosophy

 

 
DEALERZY
 
Katowice
 
Audio Styl
 
Pabianice
 
Active Image
 
Lublin
 
Active Image
 
Lubin, Wrocław
 
Active Image
 
Gdańsk
 
Active Image
 
Warszawa
(Goldenote, Lavardin)
 
Active Image
 
 

Gościmy

© 2008-2011 www.mojeaudio.pl
Designed by REMI_COM (Remigiusz Gąsiorowski)

Moje Audio - ul. Sudecka 152, 53-129 Wrocław